Środa / Miércoles 22.02.2023
Zostaliśmy zaproszeni na spotkanie z hiszpańskim odpowiednikiem polskiego kuratora oświaty. Towarzyszył nam Cesar. Zostaliśmy przywitani, opowiedzieliśmy o tym skąd przyjechaliśmy, z czego znany jest Konstancin. Wspomnieliśmy o papierni oraz tężni. Zostaliśmy zapytani o toczącą się na Ukrainie wojnę i to też było przedmiotem naszej rozmowy. Opowiedziano nam o urzędzie, widzieliśmy piękną salę obrad rady miasta, gdzie zbierają się przedstawiciele społeczności na głosowaniach. Następnie zobaczyliśmy główne patio oraz zabytkową salę w starym ratuszu, która jest miejscem uroczystych spotkań np. kiedy ktoś jest odznaczany lub ogłaszany honorowym obywatelem miasta. Miejsce to było kiedyś kaplicą. Poznaliśmy też zasługi Alfonso X i widzieliśmy jego figurę w tej sali. Patronem miasta jest święty Dionizjusz. Co roku, 9 października miasto obchodzi swoje święto i pokazano nam sztandar, który właśnie tego dnia jest wynoszony z urzędu i przenoszony w procesji do kościoła. Tam odbywa się uroczystość z uczestnictwem arcybiskupa. 500 lat temu miasto leżało nad morzem, stąd w sztandarze miasta fale. W sali tej odbywają się również śluby.
Opowiedziano nam z czego znane jest Jerez. Szczególnie dumni są z tutejszych win. Są one zupełnie inne, ponieważ używa się innego rodzaju grzybów. W Jerez, w maju jest festiwal koni i jest to wyjątkowy czas dla miasta. Było tutaj wiele stadnin, trenowano konie i stąd wzięła się ta tradycja. Kolejnym znakiem rozpoznawczym tego regionu jest Flamenco i znana tutaj Lola Flores. Jerez stara się o kandydaturę, żeby w 2031 roku być Europejską Stolicą Kultury. Tutaj znajduje się najpopularniejszy tor do szybkiej jazdy motocyklami. Potwierdziły się nasze obserwacje, że ludzie są tutaj bardzo otwarci, przyjaźni i ciepli.
Obejrzeliśmy historyczne sale, w których dawniej była biblioteka, a później miejsce pracy notariuszy i innych prawników. Zobaczyliśmy miejsce i trasę przejścia październikowego pochodu. Jest to związane z wygnaniem Arabów z tego terenu i odzyskaniem regionu.
Następnie przeszliśmy z Cesarem do zamku. Podczas zwiedzania spotkaliśmy znajomych ze szkoły. Dowiedzieliśmy się, że Jerez wcześniej było znane z oliwy, zobaczyliśmy tłocznię. Poznaliśmy technologię dawnego pozyskiwania oliwy.
Kolejnym punktem naszej wycieczki był Kadyks. Na miejsce dotarliśmy pociągiem w niecałe 40 minut. Po wyjściu z dworca, który znajduje się tuż przy porcie, poczuliśmy wiatr wiejący od oceanu. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od spaceru po placu San Juan de Dios. Zachwyceni słońcem i muzyką graną przez tutejszych artystów postanowiliśmy zatrzymać się na moment. Przechodząc pięknymi, wąskimi uliczkami dotarliśmy na plac katedralny, żeby podziwiać majestatyczny i przepiękny symbol Kadyksu. W międzyczasie szukaliśmy pamiątek, które będą nam przypominać o wizycie w tym malowniczym miasteczku. Podczas spaceru czytaliśmy o kulturze Andaluzji, poznawaliśmy tutejsze tradycje i podziwialiśmy ludzi, którzy w pięknych strojach nadal świętowali zakończenie karnawału. Miejscem, w którym odbywa się coroczny konkurs na najlepsze przebranie jest plac teatralny, który ujął nas masą umieszczonych tam dekoracji. Widzieliśmy również rynek, na którym tradycyjnymi specjałami handlują lokalni sprzedawcy. Dotarliśmy do parku Genoves, który był pełen bujnej, egzotycznej roślinności. Zatrzymaliśmy się na dłużej podziwiając papugi żyjące w tym miejscu. Bezpośrednio stamtąd doszliśmy nad ocean i rokoszowaliśmy się widokami. Promenadą dotarliśmy na piękną plażę, gdzie odpoczęliśmy w promieniach słońca. Po kolacji wróciliśmy pociągiem do Jerez.
Fuimos invitados al Ayuntamiento de Jerez a una reunión con el equivalente español del superintendente de educación polaco. César estaba con nosotros. Nos saludaron, nos preguntaron de dónde venimos, por qué se conoce Konstancin. Mencionamos la fábrica de papel y las torres de graduación. También nos preguntaron sobre la guerra en curso en Ucrania y ese también fue el tema de nuestra conversación. Nos hablaron del Ayuntamiento, vimos la hermosa cámara del consejo donde los representantes del Gobierno se reúnen para votar y donde se celebran los plenos. Luego vimos el patio principal y el salón histórico y solemne del antiguo Ayuntamiento, dentro del propio Ayuntamiento, que es un lugar de reuniones ceremoniales, por ejemplo, cuando alguien es condecorado o proclamado ciudadano de honor de la ciudad. Este lugar solía ser una capilla. También conocimos los méritos de Alfonso X y vimos su estatua en esta sala. El patrón de la ciudad es San Dionisio. Cada año, el 9 de octubre, la ciudad celebra su fiesta y nos mostraron el estandarte que ese día se saca del Ayuntamiento y se lleva en procesión a la iglesia de San Dionisio. Hay una ceremonia solemne con la participación del arzobispo.
Hace 500 años, la ciudad estaba situada junto al mar, de ahí las olas en el estandarte de la ciudad. En este salón también se celebran bodas.
Nos dijeron por qué es famoso Jerez. Están especialmente orgullosos de los vinos locales. Son completamente diferentes porque se utiliza un tipo diferente de hongo a la hora de su fermentación. En Jerez, en mayo se celebra la fiesta del caballo y es una época especial para la ciudad. Aquí había muchas caballerizas, se entrenaban caballos y de ahí nació esta tradición. Otra seña de identidad de esta ciudad es el Flamenco y Lola Flores, conocida aquí porque es su lugar de nacimiento, cantante y bailaora de flamenco, un icono en España. Jerez echó su candidatura para ser Capital Europea de la Cultura en 2031. Aquí está el circuito más popular para motos, el Circuito de Jerez. Tras esta visita, nuestras observaciones de que aquí la gente es muy abierta, amistosa y cálida han sido confirmadas.
Vimos también las salas históricas, que solían ser una biblioteca y luego el lugar de trabajo de los notarios y otros abogados en época medieval.. Vimos el lugar y recorrido del desfile de octubre. Esto está relacionado con la expulsión de los árabes de esta zona y la recuperación de la región para España.
Luego caminamos con Cesar al Alcazar. Mientras lo visitábamos, nos encontramos con gente del instituto. Supimos que antes Jerez era conocida por su aceite de oliva, vimos la prensa. Conocimos la tecnología de la antigua extracción de aceite de oliva.
El siguiente punto de nuestro viaje fue Cádiz. Llegamos en tren en menos de 40 minutos. Después de salir de la estación, que se encuentra justo al lado del puerto, sentimos el viento que soplaba desde el océano. Comenzamos nuestro recorrido con un paseo por la Plaza San Juan de Dios. Encantados por el sol y la música de artistas locales, decidimos parar un momento a comer un helado. Caminando por hermosas y estrechas calles, llegamos a la plaza de la catedral para admirar el majestuoso y hermoso símbolo de Cádiz. Mientras tanto, buscábamos souvenirs que nos recordaran nuestra visita a esta pintoresca ciudad. Durante la caminata, leímos sobre la cultura de Andalucía, aprendimos sobre las tradiciones locales y admiramos a las personas que aún celebraban el final del carnaval con hermosos disfraces. El lugar donde se lleva a cabo el concurso anual al mejor disfraz es la Plaza del Teatro, que nos cautivó con la multitud de adornos allí colocados. También vimos un mercado donde los vendedores locales ofrecen especialidades tradicionales. Llegamos al Parque Genovés, que estaba lleno de una vegetación exuberante y exótica. Nos quedamos más tiempo admirando a los loros que habitan este lugar. Directamente desde allí llegamos a la panorámica del océano donde disfrutamos de las vistas. Caminamos por el paseo marítimo hasta una hermosa playa, donde descansamos al sol. Después de la cena cogimos el tren de regreso a Jerez.